poniedziałek, 16 maja 2016

WIBO STAR GLOW

Hej :)
Dziś chciałabym Wam opowiedzieć parę słów o kuleczkach Wibo zwanych naszym polskimi meteorytami GURELAIN .

Podczas promocji w Rossmannie - 49% udało mi się je kupić za całe 10 zł nawet nie wiecie jakie było moje szczęście gdy je nareszcie zdobyłam gdyż systematycznie przez 5 dni odwiedzałam Rossmanna w ich poszukiwaniu .



Kuleczki zamknięte są w malutkim plastikowym pojemniku mnie osobiście nie wygodnie się z niego korzysta z moim ulubionym dość dużym pędzlem , kuleczki są wszędzie rozwiązanie było dość proste zmienić pędzel :)
Nie jest to opakowanie ekskluzywne ale cieszy oko i jak na tą  cenę nie należy wymagać wiecej .

Kuleczki mają 6 kolorów i każdy posiada inną funkcję :
Zielone -niwelują zaczerwienienia
Białe - odbijają światło
Różowe - dodają blasku naszej cerze 
Złote - rozświetlają
Brązowe - nadają zdrowego  koloru :)



Zaskoczyła mnie trwałość produktu spokojnie utrzymuję się 9 godzin bez poprawek w ciągu dnia co jest oczywiście jego ogromnym plusem .
Jako puder wykończeniowy w moim przypadku się nie sprawdził mam cerę tłustą i dość szybko zaczynam się świecić jednakże bardzo polubiłam nakładać go na kości policzkowe daje subtelny ale zarazem widoczny efekt rozświetlenia który w codziennym makijażu sprawdza się bezbłędnie .
Na samym początku użytkowania kuleczek musimy ostrożnie je dozować gdyż początkowe warstwy mają dużo brokatu którym można łatwo zrobić sobie krzywdę jednak kiedy przebrniemy po paru użyciach jest to naprawdę  dobry produkt wart wypróbowania zwłaszcza w okresie Letnim 


Przyznam się szczerzę iż marka Wibo mnie zaskakuję i to bardzo pozytywnie planuję zrobić osobny post na temat tej marki gdyż uważam iż jest warta uwagi .

A wy macie swoje ulubione produkty Wibo ?Dajcie znać chętnie wypróbuje :))


1 komentarz: